Svoboda | Graniru | BBC Russia | Golosameriki | Facebook

POLITICO: Armenia i Azerbejdżan na progu porozumienia pokojowego

Armenia i Azerbejdżan potwierdziły, że długo oczekiwane porozumienie, które mogłoby przynieść pokój na Kaukazie Południowym po dziesięcioleciach konfliktu, jest bliskie sfinalizowania. Ormiańska agencja ArmenPress pisze jednak o nieustających żądaniach Azerbejdżanu zmiany konstytucji Armenii.

Publikacja: 31.08.2024 22:24

Premier Armenii Nikol Paszynian

Premier Armenii Nikol Paszynian

Foto: PAP/EPA

amk

Na konferencji prasowej w sobotę premier Armenii Nikol Paszynian ogłosił, że jego rząd złożył Azerbejdżanowi formalną ofertę podpisania traktatu pokojowego, po uznaniu, że w ostatnich miesiącach w rozmowach dwustronnych poczyniono wystarczające postępy w kluczowych kwestiach.

- W najnowszym projekcie traktatu pokojowego mamy 17 artykułów. Trzynaście z nich, w tym preambuła, jest w pełni uzgodnionych — powiedział Paszynian.  - Oferujemy przyjęcie wszystkich uzgodnionych artykułów i sformułowań i podpisanie ich jako traktatu pokojowego.

Premier ocenił, że w uzgodnionych artykułach projektu traktatu określone są  podstawowe zasady pokoju między obydwoma krajami, dlatego proponuje Azerbejdżanowi podpisanie i ratyfikację wszystkich uzgodnionych artykułów w tej chwili i kontynuowanie dyskusji na temat pozostałych kwestii.

Czytaj więcej

Władimir Putin poleciał do Azerbejdżanu. Jak Rosja rozpycha się za Kaukazem

Paszynian powiedział, że zakłada, iż stosunki dyplomatyczne zostaną nawiązane po podpisaniu, co posłuży jako dodatkowa platforma do omawiania ewentualnych wątpliwości.

Oświadczenie to zostało złożone dzień po tym, jak obie strony ogłosiły, że podpisano umowę o wspólnej komisji w celu wyznaczenia ich wspólnej granicy.

Azerbejdżan stawia warunki

Tymczasem wczoraj podczas spotkania z tureckimi parlamentarzystami prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew oskarżył  Erewań o celowe opóźnianie porozumienia pokojowego z Azerbejdżanem, mówiąc, że Armenia nie jest zainteresowana „trwałym pokojem w regionie”.

- Armenia celowo opóźnia, kupując nową broń od Francji i innych krajów i przeprowadzając ćwiczenia wojskowe na swoim terytorium z krajami trzecimi — powiedział Alijew.

Prezydent powtórzył też żądanie, aby Armenia usunęła z konstytucji roszczenia terytorialne wobec Azerbejdżanu, ponieważ jej preambuła cytuje Deklarację Niepodległości, która wspomina decyzję z 1988 r. dotyczącą zjednoczenia Górnego Karabachu i Armenii.

Czytaj więcej

Armenia chce uwolnić się od Rosji. Łatwo nie pójdzie

Armeńska agencja ArmenPress cytuje reakcję Paszyniana na to żądanie. Premier Armenii uważa, że to konstytucja Azerbejdżanu zawiera roszczenia terytorialne, ale Armenia nie porusza tej kwestii, ponieważ projekt traktatu pokojowego zawiera uzgodniony już artykuł mówiący, że strony nie mogą powoływać się na swoje ustawodawstwo krajowe, aby nie wypełniać postanowień traktatu.

- To jest ustalone, a reszta jest historią, nie można wymazać historii i nie ma takiej potrzeby -  powiedział Paszynian. - Gdyby Armenia zażądała od Azerbejdżanu zmiany konstytucji, byłoby to równoznaczne z celowym doprowadzeniem sprawy do impasu-zauważył premier.

 Czy konflikt o Górny Karabach jest bliski końca?

Dwa sąsiadujące narody stoczyły w ostatnich latach szereg konfliktów, zarówno o separatystyczny region Azerbejdżanu, Górski Karabach, jak i wewnątrz uznanych przez społeczność międzynarodową granic Armenii.

W następstwie wojny w 2022 r. do Armenii została wysłana misja monitorująca UE, a kraj naciskał na wycofanie rosyjskich strażników granicznych stacjonujących tam od upadku Związku Radzieckiego. Misji sprzeciwiał się Azerbejdżan.

We wrześniu ubiegłego roku Azerbejdżan rozpoczął ofensywę w celu odzyskania Górskiego Karabachu, który był kontrolowany przez ludność ormiańską od czasu wojny, która nastąpiła po rozpadzie ZSRR. Ponieważ rosyjscy żołnierze sił pokojowych stali z boku, praktycznie wszyscy mieszkańcy tego górskiego regionu, liczącego 100 000 osób, zostali zmuszeni do ucieczki do Armenii.

Na konferencji prasowej w sobotę premier Armenii Nikol Paszynian ogłosił, że jego rząd złożył Azerbejdżanowi formalną ofertę podpisania traktatu pokojowego, po uznaniu, że w ostatnich miesiącach w rozmowach dwustronnych poczyniono wystarczające postępy w kluczowych kwestiach.

- W najnowszym projekcie traktatu pokojowego mamy 17 artykułów. Trzynaście z nich, w tym preambuła, jest w pełni uzgodnionych — powiedział Paszynian.  - Oferujemy przyjęcie wszystkich uzgodnionych artykułów i sformułowań i podpisanie ich jako traktatu pokojowego.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Władimir Kara-Murza: Uwolnili mnie, choć nie prosiłem Putina o łaskę
Materiał Promocyjny
Samochód jako atrakcyjny i motywujący dodatek do wynagrodzenia
Polityka
Niemcy. Radykałowie podbijają wschód. Ale nie od dziś
Polityka
Von der Leyen na Globsec: Powołam komisarza obrony. Wydatki na zbrojenia rosną
Polityka
Elon Musk kontra państwo w Ameryce Południowej. Serwis X zostanie zablokowany
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Polityka
Turyngia przed wyborami. Tu był pierwszy rząd z NSDAP. Będzie pierwszy z AfD?
Materiał Promocyjny
Wiatr w żaglach wielkiej energetyki