Mircy, pijcie ze mno kompot bo podjąłem dość duży krok w życiu w mojej ocenie i chcę się trochę pochwalić a trochę po prostu wygadać.
TL;DR
Long story short - pochodzę z niewielkiej wioseczki, ostatnie 11 lat mieszkałem we Wrocławiu, który mnie osobiście bardzo zmęczył podczas WFH w wynajmowanych kawalerkach (branża IT, no chciałem zostać szewcem ale cholera nie wyszło) - mimo mieszkania przez ostatnie 1,5 roku na Muchobronksie gdzie jest dużo zieleni, zaraz obok było boisko i obrzeża miasta - no zmęczyło mnie to miasto. Współpracę z ostatnią firmą zakończyłem z końcem roku i potrzebowałem chwili dłuższych wakacji po pracowaniu przez ostatnie 8-9 lat + studia dzienne i max 7-9 dni urlopu na raz. Trochę oszczędności miałem więc mogłem sobie pozwolić na chwilę odpoczynku, a do tego działalność więc jakieś zleconka też wpadły, chociaż liczyłem na trochę więcej - i tu chciałbym podziękować przyjaciołom którzy pomogli mi przy przeprowadzce, bo jednak zżarła mi lwią część budżetu - którego nie brałem początkowo pod uwagę.
@PanTrytytka: a tak na po polsku to dobry kierunek. Kultura nieodległa, niby Słowianie a w germanskim przebraniu i wszystkie plusy z tym idące: pragmatyzm, ateizm, brak kija w dupie
@JudzinStouner: w sumie nie wiem do czego ludzie się zesrali. Autostrada jak autostrada. Jadąc z Polski do Hiszpanii przez Berlin, Lipsk, Norymbergę (pozdrawiam ustawy), Stuttgart czy Heilbronn były zwężki do 2 pasów bez pasa awaryjnego. Mają jeszcze trochę pozostałości w infrastrukturze. Tylko fakt że kultura jazdy inna...
#zeglarstwo pozdro z #jeziorak Wczoraj myślałem już, ze zrobimy grzyba, jednak wychodzi brak doświadczenia jak trochę mocniej szkwali. Dziś z rana tez jakaś masakra, 8 stopni, odczuwalne jakies 4, dobrze, ze mamy Webasto.
@mchmjszk: nie ma co kozakowac, lepiej płynąć na refie, foku czy samym silniku niż się moczyć i wracać jacht do pionu :) jak zdecydujecie się kiedyś poza warminsko-mazurskie to Drawsko polecam. Można się rozpędzić jak wiatr sprzyja, oplynac Bielawę, zatrzymać się na niej, obiad w restauracji w Starym Drawsku lub smażalnia u Romka. Zakupy w Starym Drawsku lub Czaplinku. Co by się umyć to w Czaplinku w marinie.
@mchmjszk: to nie są tanie rzeczy, to prawda. Polecam http://www.czarter-czaplinek.pl/jachty.php ceny w sumie konkurencyjne, ale coś za coś. Trzeba pamiętać, że Drawsko jest drugie w kolejce i dużo jachtów które są wycofywane z Mazur trafiają m.in. na Drawsko. Janmory dopiero tam trafiają. Zapomnij o wygodach typu zamknięty obieg, tv. Prad tylko z akumulatora, silnik tylko parę KM, niewydmuchane żagle to świętość. Ale jest klimat :) zależy kto czego oczekuje
Mireczki, zwracam się do was z zapytaniem. Czy mieliście przypadek u łysienia u waszych świnek? Moja świnka cały prawy bok ma w plackach, futerko w tych miejscach wygląda jakby było połamane/przycięte. Zaczęło się od nóżki i przeszło na bok i cały brzuch. Piszę z bezradności, byłam już z nim trzy razy u weta, dostał krople na świerzb, szampony i krople wzmacniające jednak to nadal postępuje. W Internecie nie znalazłam żadnego artykułu opisującego
@venenum: może kwestia ściółki, coś się zagnieździło w nim albo kuwecie od klatki. Często wymieniasz im cały podkład? Po czym biegają, a co jest pod tym?
@venenum: trociny są odpylone? Jak nie to może też ma jakieś znaczenie. A to legowisko pierzesz? Jeżeli boisz się o pralke, to ja śmiało wrzucam wszelkie pluszowe i materialowe elementy po wstępnym otrzepaniu i odklaczeniu, pralka jeszcze nie padła
@venenum: nie wiem czy swinki tak mają, że uczulenia potrafią się pojawić i znikać. Może producent coś zmienił w produkcji, może nawet gatunek drewna. Kąp go, smaruj, ale ja bym spróbował jeszcze wymienić trociny na pellet albo inny rodzaj podkładu
@venenum: super že pamiętałaś :) czyli jednak podkład. Alergie to są zdradliwe i nie do zrozumienia. Są miałem z tym do czynienia, jak w podstawówce mi przyszła alergia na praktycznie wszystko, to tak samo nagle na studiach organizm stwierdził że eech, nie ma co z tym walczyć i nawet z badań krwi nic mi nie wychodziło. Zdrowia i szczęścia życzę a prosiaka i podrap ode mnie (ʘ‿ʘ
Widział jak tata jedzie i nie mógł się doczekać więc wybiegł na ulicę pod same koła innego samochodu... Chwila nieuwagi i uchylona brama. Uważajcie na swoich przyjaciół bo nie znacie dnia ani godziny. Tyle dobrego, że miał już 13 lat i powoli starość mu dokuczała, przynajmniej odszedł szybko i był szczęśliwy. Ehh... #pies #pokazpsa #feels
@archates: zbieranie jak zbieranie, znajdzie się zagajnik to jest to chwila moment. Obrabianie z łusek, przemywanie, ucinanie końcówek. Ale co nie mówić produkt końcowy smakiem wynagrodził trud
@Futerix: na plus duże możliwości aranżacji wnętrza szafy pomimo tego że to sieciowka. Szafa wysokości 236cm z modułami 100cm i 50 cm do złożenia spokojnie we dwie osoby, kiedy ta druga to różowa. Jak bierzesz odbiór osobisty to przy przenoszeniu ładunku trzeba pamiętać by fronty nieść na płasko, ale nie jak deskę tylko pionowo, bo faktycznie są cienkie i przy takiej wysokości nawet w kartonie się uginają. Na kolejny plus
Kto był w kinie rialto i może podpowiedzieć z którego miejsca będzie najlepiej widać? Czy warto usiąść w pierwszym rzędzie? Nie idę na film, tylko spotkanie. #poznan
@nierusz: @kontodlabeki: w 2021 byłem i nic się nie zmieniło, sala dalej jest jak to powiedziałeś 'płaska' a scena/ekran nisko. I siedzenia dalej tak samo niewygodne. Ma swoją specyfikę to miejsce :)
Mirecki i Mirabelki, czy jest tu jakaś mądra głowa w kwestii patelni zeliwnych? Jestem posiadaczem patelni zeliwnej Bjorn z DUKI https://duka.com/pl/patelnia-duka-bjorn-16-cm-biala-zeliwo-1216823 (otrzymana w prezencie) Olejuje ją, konserwuje solą, nic zimnego na nią nie kładę, rozgrzewam powoli, myję samą wodą, nic nie pomaga. Wszystko do niej przywiera. Nie jest to żywe żeliwo tylko pokryte powłoką.
Ciekawe jaki jest koszt 2 #swinkamorska w utrzymaniu na miesiąc. Chce klatkę c&c i sam bym zrobił. Koroplast z Ikei za 100?? zł + 8 kratek z 50? zł. A miesiąc to może 100 zł??
@qfefgbythr: dane dla 2 świnek. Zamówienie mniej więcej 1 na miesiąc: siano, pellet, karma (typowo żywieniowe i ściółkowe) to około 100-120 zł. I to tylko koszty z neta. Ponadto warzywa kupowane co parę dni, co by świeże były, po 2 papryki, parę marchewek, korzenie pietruszki, buraki. Pierwsze zamówienia trochę droższe, bo to jakieś paśniki, domki, zabawki kupić itp. Co jakiś czas trzeba wymienić domki czy maty. I co do trawy,
@bachuxd: ile nie dasz zawsze za mało... Na dwa prosiaki około pół papryki/duża marchew lub pietruszka/pół dużego ogórka. Wychodzi taka plytka miseczka średnicy 8-19 cm. To tak jeżeli chodzi o gabaryty pokarmu. Pytanie ile z tego jedzą a ile wywalają poza miskę to druga sprawa. + do tego siano cały czas uzupełniane.
TL;DR
Long story short - pochodzę z niewielkiej wioseczki, ostatnie 11 lat mieszkałem we Wrocławiu, który mnie osobiście bardzo zmęczył podczas WFH w wynajmowanych kawalerkach (branża IT, no chciałem zostać szewcem ale cholera nie wyszło) - mimo mieszkania przez ostatnie 1,5 roku na Muchobronksie gdzie jest dużo zieleni, zaraz obok było boisko i obrzeża miasta - no zmęczyło mnie to miasto. Współpracę z ostatnią firmą zakończyłem z końcem roku i potrzebowałem chwili dłuższych wakacji po pracowaniu przez ostatnie 8-9 lat + studia dzienne i max 7-9 dni urlopu na raz. Trochę oszczędności miałem więc mogłem sobie pozwolić na chwilę odpoczynku, a do tego działalność więc jakieś zleconka też wpadły, chociaż liczyłem na trochę więcej - i tu chciałbym podziękować przyjaciołom którzy pomogli mi przy przeprowadzce, bo jednak zżarła mi lwią część budżetu - którego nie brałem początkowo pod uwagę.