Wiem jak ta historia brzmi i sam bym w nią nie uwierzył, gdybym nie przeżył jej osobiście. Wierzcie lub nie, ale jest prawdziwa.
To było w 2013 roku. Wiosną zdałem maturę, w październiku miałem zacząć studia, więc miałem długie wakacje. Prawie całe lato spędziłem wtedy na wsi u rodziny. Dom był duży, ale ja zawsze wolałem sypiać samotnie w przyczepie kempingowej, która stała przed domem. Pewnego wieczora wszyscy powoli zbierali się do
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Kiedyś - gdzieś na początku lat 2000 jak zainstalowałem sobie pierwszego linuksa w życiu i wszedłem na jakieś forum szukać pomocy to zostałem #!$%@?, że nie mam podstawowej wiedzy o kompilowaniu jądra i żebym najpierw skończył studia a dopiero potem im truł dupę (elektroda vibe). Miałem jakieś 13 lat wtedy i w mojej głowie zrodził się chytry plan i na tym samym forum założyłem konto o nicku Kasia16 i spermiarze (wtedy jeszcze
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Stoję sobie przy kasie w Biedrze, przede mną dwóch miłych panów o aparycji Wisława Wszywki. Kładą na taśmę dwa "wina" klasy światowej - Amareny. Jeden z nich dorzuca paczkę żelków Nimm 2 Żujki.
Drugi patrzy na nie przez chwilę, przenosi wzrok na kompana i swoim przepitym głosem mówi:
- Hehe, żulki. Jak my.

Kurtyna!

#biedronka #heheszki #coolstory
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#pasta #coolstory

Mam nadzieję że większość anonków zna troche historie i słyszała że w Polsce nie było Waffen SS podczas drugiej wojny światowej.
To #!$%@? nie prawda xDD
Mame pracuje jako kucharka w przedszkolu, ja typowa #!$%@? po technikum nie umiałem sobie sam znaleźć pracy, błąkałem się po firmach ale z racji mojego #!$%@?
nikt nie chciał mnie w pracy, wylatywałem po max miesiącu.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Kiedyś się wszyscy smiali z tej #pasta, a teraz się okazuje że wyprzedziła ona swoje czasy.

parę lat temu mój wujek ze wsi obok (nie taki stary w sumie miał może 37 lat wtedy) kupił sobie pierwszy komputer i internet Orange i poprosił mnie żebym wpadł podłączyć mu kompa, modem i pokazać te internety za flaszkę. No to wpadłem, wszystko pięknie podłączyłem, założyłem maila, facebooka pokazałem stronki o samochodach,
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Są zdjęcia, które wywołują niepokój, niekiedy zaś historia za nimi stojąca jeszcze go wzmaga. Tak jest w przypadku dwóch arlekinów z Danville – znanych też jako potworne błazny z Danville – domniemanych sprawców zbrodni, której dopuszczono się w tym miasteczku w 1947 r.

Jeśli o tym nie słyszeliście, to nic dziwnego. Raz, że do zbrodni doszło dawno temu, dwa, że nie jest to historia seryjnych morderców (w każdym razie nie połączono morderstwa z innymi). Wszystko wydarzyło się, jak już napisałem, w 1947 r., dokładnie 30 sierpnia, kiedy w niedużej wówczas miejscowości Danville w stanie Illinois organizowano coroczny festyn na zakończenie lata. Do miasteczka zjechało się trochę ludzi z okolic, były zabawy, orkiestra, nie brakowało elementów karnawałowych. Uroczystości były szczególnie lubiane przez dzieci, dla których były to zwykle ostatnie chwile wakacyjnej beztroski. Niestety dla rodzeństwa Kendallów, 11-letniej Betty i 9-letniego Elijaha, beztroska zamieniła się w prawdziwy horror, którego makabryczne efekty odkryto nazajutrz.

Nic nie zapowiadało tragedii, kiedy dzieci Kendallów, jak wiele innych w miasteczku, wyszły przed południem pobawić się na festynie. To, że wyszły same, nie było niczym niecodziennym. Nikt nie spodziewał się żadnego niebezpieczeństwa w społeczności, w której wszyscy się znali. A jednak to niebezpieczeństwo się pojawiło. Wieczorem, kiedy Betty i Elijah nadal nie wrócili do domu, zaniepokojeni coraz bardziej rodzice zaczęli chodzić po sąsiadach, dopytując o swoje pociechy. Owszem, niektórzy odpowiadali, że widzieli zaginione dzieci, ale nie zauważyli niczego podejrzanego; nikt się wokół nich nie kręcił. Sprawa była jednak na tyle niecodzienna, że z miejsca potraktowano ją poważnie i jeszcze tego wieczoru zorganizowano grupy poszukiwawcze. W miasteczku nikogo jednak ku rozpaczy bliskich nie znaleziono.

Następnego
podsloncemszatana - Są zdjęcia, które wywołują niepokój, niekiedy zaś historia za nim...

źródło: creepy

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jak był 9/11 to miałem wtedy 11 lat i jak starszy brat wbiegł do pokoju mówiąc z przejęciem że waśnie się samolot #!$%@?ł w wieżowiec w Nowym Jorku to sobie pomyślałem "meh... tam jest pełno wieżowców więc pewnie się to często zdarza" i wróciłem do gry w Crash Bandicoot.
#coolstory #dziecinstwo #usa
GrzegorzPorada - Jak był 9/11 to miałem wtedy 11 lat i jak starszy brat wbiegł do pok...

źródło: 56w29o

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Do wszystkich #przegryw którzy próbowali swoich sił na #tinder #randkujzwykopem #podrywajzwykopem #badoo jaki był odzew? w jakich miastach jesteście, wiadomo, że w takim #wroclaw będzie więcej par niż w #!$%@? małowieckim

I czy coś z tego wynikło? jakieś spotkania? jak było?
#coolstory można pisać w komentarzach

#zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #ankieta
Bubakowski - Do wszystkich #przegryw którzy próbowali swoich sił na #tinder #randkujz...

źródło: obraz_2023-09-21_173619164

Pobierz

Czy dzięki Tinder/Badoo potrzymałeś za rączkę albo coś więcej?

  • Tak 44.5% (113)
  • Nie 55.5% (141)

Oddanych głosów: 254

  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

pamiętam jak mój ziomek mówi że chyba mu sie tinder zepsuł bo 0 matchy ma. to ja beka że chyba #!$%@? taki brzydki jest xD
i potem sam założyłem i też 0 matchy. wtedy zrozumiałem że szpetny jestem. ()
  • Odpowiedz
#mirkokoksy #coolstory #takbylo #heheszki
Mirki co się odwaliło to ja nawet nie byłem wczoraj w Rzeszowie na ulicy sportowej 6 wymieniać rury w piwnicy. Właściciele piwnicy wiedzieli z wyprzedzeniem, że będziemy to robić była kartka w bloku wywieszona. Przychodzimy a jeden typ do nas że nie wejdziemy lekko przerażony bo on tam trzyma jakieś białko. Patrzymy trochę na niego jak na d$bila no i
Marvel7 - #mirkokoksy #coolstory #takbylo #heheszki
Mirki co się odwaliło to ja nawet...

źródło: big_bag_proszki

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Lol 6 lat temu jeszcze kilka miesięcy po rozpoczęciu sprzedaży dało się kupić bilet na luzie
Chociaż chłop ofc poleciał pierwszego dnia w obawie że wykupią xd
Tym razem też i tym razem okazało się że BARDZO dobrze zrobił bo już po kilku dniach wyprzedane O.o
Krzywdę by chyba sb zrobił jakąś gdyby się nie załapał brrrrrrrr ;///

#slowdive #muzyka #chwalesie #wygryw #coolstory
Chodtok - Lol 6 lat temu jeszcze kilka miesięcy po rozpoczęciu sprzedaży dało się kup...

źródło: Screenshot_20230906_223301_Chrome

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#truestory #coolstory

Długo dojrzewałem do tego żeby w końcu zasrać. Mam 25 lat i jak do tej pory mój najbliższy kontakt z niespokrewnioną ze mną kobietą (trzymanie kuzynki za rękę czy przytulanie mame) to był wolny taniec na dyskotece w podbazie.
Ze względu na moją - delikatnie mówiąc - niezbyt zachęcającą aparycję raczej odpadało, żeby udało mi się stracić prawictwo za darmo więc od dłuższego czasu przeglądałem ogłoszenia na roksie, garsonierze itd.
Po długich namysłach zdecydowałem się na [http://www.roksa.pl/lpl/anons.php?nr=117875]
jak szaleć to
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Parę lat temu mój wujek ze wsi obok (nie taki stary w sumie miał może 37 lat wtedy) kupił sobie pierwszy komputer i internet Orange i poprosił mnie żebym wpadł podłączyć mu kompa, modem i pokazać te internety za flaszkę.
No to wpadłem, wszystko pięknie podłączyłem, założyłem maila, facebooka pokazałem stronki o samochodach, o hodowaniu kwiatów i innych jego zainteresowaniach. Wszystko pięknie, zbieram się do wyjścia.
A wujek:
ej, seba a weź
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#prawo #prawopracy #kodekspracy #praca #heheszki #truestory #coolstory Zaplusuj ten wpis a za miesiac zawołam Cię do wyroku sądu w sprawie w której pracownik powiedział do pracodawcy "Wyp*erdalam z tej firmy" i pracodawca uznał to za wypowiedzenie umowy o pracę, rozpoczął bieg okresu wypowiedzenia, wyrejestrował pracownika z ZUS a pracownik podważa zasadność działań ze strony pracodawcy. Zapraszam tez do wziecia udziału w ankiecie. Ponizej znajduje sie opis całej sprawy.

1. Pracownik zatrudniony w oparciu o UoP w przyplywie emocji oznajmia jednemu z członków zarządu firmy ze: "Wypie*dalam z tej firmy, ile mam okresu wypowiedzenia?"
2. Członek zarządu odpowiada pracownikowi: "Ok, jeden miesiąc".
3. Pracownik jakby nigdy nic, przychodzi do pracy jednak pewnego dnia nie zostaje wpuszczony na teren firmy otrzymując infirmacje, ze jego okres wypowiedzenia dobiegł końca.
4. Sprawa obija się o PiP ktory nie obejmuje stanowiska oraz w konsekwencji o sąd.

Kto wygra

  • Pracownik 30.4% (1309)
  • Pracodawca 69.6% (3000)

Oddanych głosów: 4309

  • 71
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 252
@Sloneczko: jeśli cytaty są dokładne to pracodawca, "ok" powinno być równoznaczne z przyjęciem do wiadomości że pracownik chce #!$%@?ć, a o okres wypowiedzenia chyba też tak przypadkiem nie zapytał.
  • Odpowiedz
Po wpisie innego użytkownika chciałbym Wam opisać przygodę z #inpost #paczkomaty
Na zdjęciu karton z klockami lego wepchnięty tak że lekko się sprasował. To najmniejszy problem. Jak widać na zdjęciu sufit skrytki jest poprzedzony metalową belką, tak że włożyć pudełko się da (na siłę), ale jeżeli jest wyższe lub takie jak sufit i wróci do swojego rozmiaru to problem pojawia się z wyciągnięciem xD

Nawet nie uwierzycie ile
L24D - Po wpisie innego użytkownika chciałbym Wam opisać przygodę z #inpost #paczkoma...

źródło: IMG_0521(2)

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zdarzyła mi się wczoraj niesamowita historia, mianowicie jako biały uprzywilejowany mężczyzna dostałem komplement od obcej laski i poczułem się jak prawdziwy #normik ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tańczyłem sobie w klubie i jakaś grupka dziewczyn się chichotała i śmiała, patrząc na mnie, więc żeby nie wyjść na creepa i oblecha - odsunąłem się kilka metrów dalej i nadal tańczyłem, ale już z dala od nich. Po jakichś
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

chłop był ostatnio ze znajomą w złotych qtasach i pili se szejka cnie
i kiedy chłop skończył swojego to ona miała jeszcze połowę i wywiązał się taki dialog:
-jakim cudem tak szybko to wypiłeś????
-dobrze ciągnę ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡º ͜ʖ͡º)ʖ ͡°) ͡°)
śmiechom nie było końca xd

#heheszki #smieszne #humorwpisowy
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ale dzisiaj sobie przypomniałem sztosa xD

Jak chodziłem do liceum to chwilowo pojawiła się moda na idoser xD jak ktoś nie pamięta, albo jest za młody to na necie chodził taki programik, który emitował różne dźwięki. Zakładało się słuchawki i słuchało tego przez 20 minut lub więcej (w zależności od długości branego idoser). Reklamowane to było jako wręcz darmowe narkotyki, zakładasz słuchawki i odlatujesz xD niektórzy twierdzili ze to działa, nazwy też były sugestywne - mdma, thc, first love...

Osobiście chwilę się tym bawiłem, rcszej bez rezultatów, pamiętam że podczas słuchania marihuany wpadłem w atak paniki bo po 5 minutach monotonnego szumu zaczęły się jakieś przeraźliwe strzały i dziwny dźwięk. Od tego czasu przestałem walić idosery xD

Nie
DJ_QBC - Ale dzisiaj sobie przypomniałem sztosa xD

Jak chodziłem do liceum to chwilo...

źródło: ab67616d0000b27371a0c0ac4c9e6371e1054564

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@DJ_QBC: sceptycznie byłem do tego nastawiony, ale mysle, że na niektórych faktycznie może to zadziałać, albo po prostu placebo. Pamiętam efekt Hand of God, gdzie ludzie podnosili ręke mimowolnie po kilkunastu minutach słuchania
  • Odpowiedz
#krakow #wypadek #bezpiecznieszybkajazda #oswiadczenie #coolstory
Ten wypadek przypomniał mi jedną sytuację która miała miejsce jakoś w okolicach 2005-2006 roku.
Pewien Sebeks, gangster/chuligan/prawilniak który był dość znany zawinął się na drzewie jak calzone.
Ło jezu, co się wtedy działo a co miało się dziać. Jak się inne panny czy inni prawilniacy zarzekali że DOPADNĄ TEGO KTO DOPROWADZIŁ DO WYPADKU (w ich mniemaniu ktoś
Krs90 - #krakow #wypadek #bezpiecznieszybkajazda #oswiadczenie #coolstory
Ten wypadek...

źródło: dajeszmalinaa

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach