#linkedin

Z LI to się zrobił jakiś portal dla brandzlujących się 35-55 latków. Wbijam na swojego feeda i widzę rekruterkę, lajkującą jakiegoś menadżera z firmy rekruterskiej, który wrzuca fotki, że jest 11 rocznica jego ślubu. Co to jest?
Jeszcze 5 lat temu można było tam coś ciekawego przeczytać, branżowego, zdobyć kontrakt, etat, itd. Teraz wchodzę i czytam "Nie odbębniam nadgodzin dla kasy, tylko dlatego, że autentycznie lubię to zajęcie bardziej niż jakiekolwiek hobby. Weekendy (spędzane z rodziną) strasznie mnie męczą i nie mogę doczekać się poniedziałku; przynajmniej wieczorami udaje mi się popracować dla własnej higieny psychicznej. "

Z jednej strony z zagranicy nacisk na work-life balance, z polskiej strony boomerzy walący kultem #!$%@?. Wszystko okraszone, uśmiechem i akceptacją challange. Zwolnienia grupowe? To WYZWANIE. Degradacja? To szansa do wykazania się. Firma nie daje podwyżek? Musimy ponieść ofiarę, ku lepszemu jutru.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop
  • 0
@Willy666: Ja też, ale nieumiejętność odpoczynku poza pracą, szczególnie jak się ma rodziny jest realnym problemem. Jak się ma dzieci to się o dzieci powinno dbać i stawiać na pierwszym miejscu. Nie ma nic gorszego, niż emocjonalnie odrzucający rodzic. Pełno takich w korpo i sam znam takie osoby, które nie lubią swoich dzieci, swoich partnerów i biorą robotę w święta, czy uciekają w wyjazdy służbowe. Bardzo im współczuje i nie
  • Odpowiedz
@Ksiega_dusz: pracuj.pl to najbardziej bezużyteczna strona związana z poszukiwaniem zatrudnienia. Nawet na linkedin miałem więcej propozycji pracy od rekruterów, którzy sami do mnie napisali niż odpowiedzi na moje aplikacje na pracuj.pl.
  • Odpowiedz
Mój pan budowlaniec który remontuje mi dom rodzicow przyjechał dzisiaj swoim prywatnym autem audi za 400k, mówili ucz się będziesz dobrze zarabiał, ta 8h dziennie siedzenia na dupie w #korposwiat przy komputerku, wypłata malutka, czas iść w #biznes póki jestem jeszcze młody, bo nie widzę, żebym z #etat dorobił się budowy swojego domu

#pracbaza #pracait #dzialalnoscgospodarcza #korpobitch #
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ksiega_dusz: Cóż, w życiu zawsze wygrywają ci co mają łeb na karku i potrafią kombinować, jedni będą wysyłać cvki na ogłoszenia inni mają skuteczne metody i nie ma czegoś takiego jak przesycenie czy inne kryzysy.
  • Odpowiedz
Jutro mija miesiąc jak jestem na #neet. Żeby nie było - aktywnie szukam pracy i byłem na ładnej ilości rozmów, oprócz tego skończyłem pisać licencjat który mi się ciągnął od pół roku plus zrobiłem sobie fajne wakacje na #wies. Mimo wszystko, jestem bezrobotny. Poprzednia praca była kapitalistycznym koszmarem w #korposwiat ze wszystkimi absurdami dzisiejszego świata w #warszawa. #mobbing,
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AmericanDiary: no niestety, nie wiem jak bylo wczesniej ale teraz serio jest sporo takich oszustw

Jak widzisz ze jakies ogloszenie trzeci raz pojawia sie z nowa data konca to mozesz spokojnie podejrzewac ze duza szansa ze cos jest nie tak ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Nie wiem w jakiej jestes branzy, ale jesli w takiej co teraz ma kryzys albo zastoj to wez pod uwage ze firmy
  • Odpowiedz
Jak u Was wyglądają zarobki w AML? Przechodzę właśnie z fraudów do AML, zaoferowano mi 8.5k brutto (1 rok expa) jako analityk AML, jak wygląda sprawa z hajsem u Was? Na jakie wynagrodzenie można liczyć po kilku latach expa, licząc że jest się ogarniętym i nie "stoi" się w miejscu.

#korposwiat #pracbaza #finanse #aml #kyc #big4
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Cześć mirki i mirabelki,
Piszę pracę magisterską na temat wykorzystania AI w bankowości i potrzebuję odpowiedzi do ankiety. Będę wdzięczny każdemu za wypełnienie ankiety dotyczącej tego tematu.
Ankieta jest przeznaczona dla osób pracujących w bankowości, nieważne na jakim stanowisku.

Z góry każdemu wielki dzięki.

https://forms.gle/dKJwhBmJZuD2e4g17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nienawidzę swojego życia, ponieważ nienawidzę swojej pracy. Stanowisko i zakres obowiązków jest super, praca jest ciekawa. Natomiast jak idę do firmy to mam odruch wymiotny z powodu ludzi.

To jest korporacja i niektórzy ludzie są tam jak sekta, nakręceni jak po amfetaminie. Ktoś dzwoni do mnie i mówi, że coś się dzieje na firmie i potrzebna jest moja interwencja to mówi o tym jakby miał zaraz zawału dostać, jest taki przejęty, tak jest co chwila, telefon, teams, email. Jak widzę niektóre osoby to są tak najarane tym życiem firmowym, tym co robimy, że już mi się na sam ich widok rzygać chce. Są podpaleni i nawet po pracy nie mają życia, tylko gadają o robocie.

Niektórzy są takimi żołnierzami, że gadają hasłami i sloganami, które nasze korpo ma wywieszone na tablicach w życiu codziennym i przenoszą na życie prywatne. Podam wam przykład takiego jepnięcia. Mieliśmy spotkanie zimą i jedna z liderek, która jest tak nakręcona jak dziadowski bicz weszła do salki i ja mówię, że trzeba włączyć grzanie z klimy, bo zimno tu jest, a ona mówi, że nie, lepiej nie włączajmy, bo firma ma politykę oszczędzania i dbania o klimat i tak marzliśmy jak pojepy.

Jak
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MakiawelicznyAltruista: wiem co czujesz i chyba przejście na przynajmniej częściowy home office to najlepsze rozwiązanie. U mnie w ostatniej robocie było do tego stopnia sekciarsko, że wszyscy chodzili na raz do kuchni po kawę, i to nie 1-2 osoby a cała grupa paru osób. Jak ktoś brał inny typ kawy, lub sam sobie ją poprawiał np roślinnym mlekiem to głośno komentowali że nie jest kolektywny. Razem chodzili na obiady, razem
  • Odpowiedz
Nie ma nic lepszego niż home office. Zero zmarnowanego czasu na dojazdy, zero przepłacania na jakieś niepotrzebne jedzenie na mieście, zero walki o klimatyzację i możliwość błogiego #!$%@? się w robocie. W długiej 30 minutowej przerwie zdążyłem pozmywać naczynia odgrzać obiad nakarmić koty posprzątać kuwetę i jeszcze wypić bez pośpiechu kawe i jeszcze zostało mi trochę czasu na patrzenie się w ekran i czekanie aż zleci czas A TO NIE WSZYSKTO! udało
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mam niecałe 25 lat, pracuje na magazynie i chciałbym w końcu się stąd wyrwać, ale nie mam bladego pojęcia jak.

Problem polega na tym, że nie posiadam żadnych umiejętności twardych, które pozwolą mi podjąć pracę w jakimś konkretnym zawodzie, a jednocześnie nie mam żadnych zainteresowań, dzięki którym mógłbym znaleźć jakiś punkt zaczepienia.

Z prac biurowych to myślałem że może udałoby się dostać na helpdesk albo spedytora.
Z fizycznych to przyuczyć się jako elektryk, hydraulik, monter / serwisant (np. klimatyzacji, pomp ciepła).
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Witajcie szanowne Wykopki,
Bardzo proszę o wypełnienie mojej ankiety dotyczącej oprogramowania wykorzystywanego w zarządzaniu projektami informatycznymi. Jeszcze trochę brakuje :/
Razem jest 20 pytań zamkniętych. Nie powinno zająć dłużej niż 5 minut.

https://forms.office.com/r/685rCSzxxB

Z
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mam podczas pracy lekko podwyższone tętno i ciśnienie. Mierze to za pomocą zegarka Garmin. W statystkach widzę że w weekendy jest normalnie, jak nadchodzi dzień pracy to ciśnienie wchodzi nieraz na 140/90 i puls pod 95. Mam także lekko spocone ręce. Mam w pracy masę spotkań, bardzo mnie nieraz niektóre rzeczy denerwują, ciągle coś jest niedogadane, pośpieszanie, nerwy i tak dalej. Pracuje w korporacji finansowej. Nie piję kawy. Stosujecie jakieś techniki jak
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ksiega_dusz: ja tam mam #!$%@? na to co się w pracy dzieje bo wszystko co się #!$%@? to problem pracodawcy, a nie mój. Jak w trakcie GoLive coś jebnie na produkcji to ja sobie spokojnie dłubię żeby to naprawić beż spiny bo to na końcu nie mój problem jest.
  • Odpowiedz
Pamiętam czasy jak rekruterki do mnie dzwoniły na prywatny telefon by przedstawić mi ofertę pracy i o niej porozmawiać. Nawet gdy odmawiałem, to mówiły że prześlą w takim razie szczegóły na e-maila.
Od tamtego roku, tak od lutego nie dostałem ani jednego telefonu.

Wiecie może czym spowodowana jest ta cisza? Weszły jakieś regulacje prawne, że nie wolno tak dzwonić? Czy mój numer został dodany do jakiejś „black-listy”?

#pracait #korposwiat
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 22
@nad__czlowiek u mnie w firmie podobno był zespół co się trzymał tdd. Mam wrażenie że to jedyne osoby które wiedziały co mają dostarczać, bo u mnie task mówi jedno, z rozmowy wychodzi drugie, dostarczamy trzecie a na koniec jest czwarte. No i oczywiście wszystko na ten tydzień a później przez pół roku zero odzewu.
  • Odpowiedz
@nad__czlowiek w obecnym zespole, mam gościa który jest "#!$%@?" jeśli chodzi o czysty kod, architekturę. Testy? Muszą być! Momentami jest to uciążliwe bo rzadko przymyka oko na "niedociągnięcia", ale muszę przyznać, że przez to zrobiłem postępy jeśli chodzi o jakość kodu. I szczerze? Podoba mi się praca w tym projekcie. Pierwszy raz mam tak, że jestem zadowolony z miejsca w którym jestem. I "ciągle się uczę" - Andrzej Duda.
  • Odpowiedz