Ten uczuć, kiedy nie zdałeś, rzuciła Cię dziewczyna i śmieją się z ciebie w twoim małym mieście... w sumie śmieją bez powodu. Potrójna korona przegrywu. Była w ciągu tygodnia znalazła nowego, ja ją kochałem. Wysłała mi zdjęcie jak się z nim całuje. #feels #zabicsieczynie #depresja #przegryw #truestory #naprawde #chcesmierci #bozezabijmnieproszeblagam... #nie, nie
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

To uczucie, kiedy chcesz coś napisać do papuszki ale nie pamiętasz jak się nazywa ani nie wiesz jak ją znaleźć, ale przecież jesteś żydem i potrafisz wszystko, więc generujesz między pejsami całą możliwą moc Izraela i próbujesz wpisać z pamięci litery
M
K
C
V
X
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Właśnie wchodze sobie kulturalnie do łazienki a tam kto?
Wielki Polak patryjota, szanowany biznesmen duma naszego narodu i ostoja spokoju w tych ciężkich czasach, sam we własnej osobie Ryszard Petru pseudonim "Bóbr" były komandos sił powietrzno
desantowych w walce o wolną Polske i Hawaje.
Troszke sie zdenerwowałem i mówie do niego Ryszard co Ty tu do cholery robisz?
Ryszard popatrzył na mnie jak na ostatniego zbrodniarza wojennego wyjąl kartke papieru i długopis po czym zaczął kreślić na niej jakieś dziwne wzory wyliczenia, liczył tak i liczył aż w końcu zrobił sie cały czerwony jakby pierwszy raz do Radomia przyjechał i cisnął tą kartką która poszybowała jak Boeing w World Trace Center (9/11 pamiętamy) w moją strone, ledwo zrobiłem unik a ten rzucił sie na mnie krzyczac żebym oddawał demokracje i Trybunał Konstytucyjny w ręce ludu.
Zrobił sie cały czerwony a piana zciekała mu po twarzy sam ledwo stałem na nogach po czym jak nie trzasło jak nie prasło i przy dźwiękach harmonijki wparował do mojej łazienki nie kto inny jak profesor Legutko Polak nad Polakami Wałęsa nad Wałęsami i najznamienitszy szachista w gminie Kobierzyce, wziął szczotke od kibla i zaczął okladać Ryszarda, Matko Bosko co to sie odjaniepawlało wtedy, Legutko zaczął krzyczeć że w życiu nie odda Trybunału bo to byłaby hańba dla narodu i zguba dla potomnych demejdżując go przy tym szczotką 2 k 3k 4k aż w końcu miał takie aggro że wkurzony Rysiek zaczął pluć mu w oczy myśląc że tak go oślepi niestety Profesor miał niebiańskie okulary odbicia, które miały counterspella i Ryszard sam dostał swoją melą w twarz, a siła odbicia byla tak silna że wyladował na dnie sedesu stękając z bólu jakby chodził po rozżarzonych klockach lego z alpaką na plecach. Profesor natomiast wyrzucił szczotke i jak nie zaczął tańczyć breakdance, nogi do góry ręce na boki i samolocik, pajacyk, szpagat po Turecku, rzut mydłem, obroty, fikołki mojego podziwu nie było końca ale wszystko co dobre szybko sie kończy. Nagle obrócił sie w moją strone i patrząc na mnie wypowiedział te słowa "Synu dziś uratowaliśmy Polske" po czym odleciał ku gwiazdom przez otwarte okno nucąc pod nosem jedną z tych kultowych piosenek zespołu Manaam.
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ostatnio piszę trochę komentarzy politycznych, jak ktoś chce mój najnowszy to proszę #ukraina #tak #naprawde #to #johncleese

W związku z ostatnimi wydarzeniami na Ukrainie, Brytyjczycy poczuli ukłucie niepokoju. W związku z tym, w Wielkiej Brytanii podniesiono stopień zagrożenia z "Podirytowany" do "Zezłoszczony". Jak zapowiadają źródła rządowe, może on zostać powtórnie podniesiony do "Rozgniewany", lub nawet "Oburzony". Anglia ostatni raz podniosła stopień zagrożenia do "Oburzonego" w 1940, kiedy prawie skończyła się herbata. Zmieniono również skategoryzowanie Rosjan. Dotychczas określano ich jako "Męczących", teraz znaleźli się w kategorii "Nieznośnych". Ostatni raz użyto tej kategorii zagrożenia w 1588, kiedy Brytanii zagrażała hiszpańska armada.

Szkoci z kolei zmienili poziom zagrożenia z "Wkurieni" na "Skopmy tyłki skurwysynom". Szkoci nie znają innych poziomów zagrożenia. Własnie dlatego przez ostatnie 300 lat byli wystawiani na pierwszej linii przez Armię
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach