Pamiętacie jak @Kiecol przyjechał do Radomia wyjaśnić Sebastiana Podsiadło? Każdy chyba zauważył, że zarówno to jak panowie zachowują sie na nagraniu jest strasznie sztuczne, wygląda jak słabe aktorstwo, a to co mówią nie ma żadnego sensu i poszczególne zdania nie pasują w żaden sposób do reszty (np. #sebcel odpowiadający "Dokładnie" albo Kiecol mówiący "Nie podwyższaj sztucznie głosu")

Mam kontakt w kręgach trenerów personalnych i okazuje się, że nagranie na
ziuaxa - Pamiętacie jak @Kiecol przyjechał do Radomia wyjaśnić Sebastiana Podsiadło? ...
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 36
@Ze_
Kiecol to jakiś podrzędny influencer, spaślak który udaje trenera na siłowni.

Sebastian Podsiadlo to multimilioner, ktory wydał dużo książek, ma kilka firm, a ostatnio nawet prawie został ojcem. Jest twórcą metody Contrawise
  • Odpowiedz
  • 229
@ToxycznyKarol: doktor farmazoniarz xD

brat myślał że chą nam napluc do kebsa, a przecież wyraźnie zamawialiśmy ze spuchą

Jak sie nie udało to otworzyły się na zapleczyu drzwi do podziemnego bunkra atomowego i wyskoczyło z niego 300 członków ISIS i jak widac pobili nas suchą podbeskidzką

Dzieje sie to w mielni nomarlnie ze 3 razy dziennie od 30 lat, a media o tym milczom, polcijanci wiedza ale nie robiom z
  • Odpowiedz
To znalezisko
https://wykop.pl/link/7481251/pobicie-nastolatka-gdzies-w-polsce/ przypomniało mi trochę moje lata nastoletnie.

W gimnazjum i na początku liceum byłem bity i poniżany tylko dlatego że byłem biedny i nie miałem kolegów bo się przeprowadziłem do innego miasta oraz że pedagog/psycholog któremu zgłosiłem ten fakt zrobił na ten temat pogadankę przy wszystkich i kazał mi palcem pokazać kto mnie prześladuje.

Byłem doprowadzony do takiego stanu że bardzo poważnie rozmyślałem wysadzenie szkoły. Tak 15 letni gówniarz biegał po sklepach w poszukiwaniu NAO3 by wsadzić gwoździ w słoiki wysadzić w szkole. Rodzice mieli to w pompie i kazali mi nie reagować na zaczepki. Błagałem ich żeby to na policję zgłosili ale Oni nie chcieli problemów. Z nerwami radziłem sobie kradnąc benzo i pijąc po kryjomu a-----l. Znacznie się to uspokoiło się to dopiero kiedy ksiądz wyczuł odemnie a-----l i mu wylałem wszystko co mnie gnębi. Nie wiem co on zrobił i jak to zrobił ale to się skończyło i mogłem skończyć szkołę średnią. Oczywiście ceną za to było to że dopiero teraz po 12 latach wychodzę z #alkoholizm bo przez tyle lat jechania na benzo nie umiałem sobie na trzeźwo radzić z emocjami.
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Dueil_angoisseus: to smutne i człowiek się gotuje jak się takie coś czyta. Najbardziej rozczarowuje postawa pedagog, która powinna pomoc a nasiliła problem w tak idiotyczmy sposob. Dobrze ze trafiłeś na tego księdza i układasz sobie życie.
  • Odpowiedz