Czy w Niemczech jest naprawdę aż tak źle jak często się słyszy? Syf, co drugi to Turek albo inny kolorowy, co trzeci nie mówi po niemiecku? I generalnie państwo zmierza do upadku? Planowałem sobie resztę życia na zachodzie ale teraz to już sam nie wiem czy warto przenosić się na stałe. Mieszka ktoś dłużej w Niemczech i może się wypowiedzieć jak się pozmieniało i dokąd zmierza to państwo?

#niemcy #
@Czostek303: na zachodzie, lepiej to już było, co prawda dalej siłę nabywczą pieniądza mają na wysokim poziomie, usługi itp ale przez śniadych w dużych miastach jest brud smród kiła i mogiła, ziomek mieszka w jakiejś górskiej spokojnej miejscowości i mówi, że jest git ale też dużo kolorwych.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Hipotetyczna sytuacja:

Ktoś rodzi się w 2010, dokumentuje życie tekstami i nagraniami, i umiera w wieku 20 lat w 2030. W 2050 rodzi się klon tej osoby (o takim samym DNA), w 2070 roku osiąga wiek 20 lat. Sztab naukowców przekonuje klona, że doświadczenia z lat 2050-2070 to był dziwny i długi sen/śpiączka (lub wymazuje je całkowicie przy użyciu technologii przyszłości), i przy pomocy zgromadzonych materiałów z życia pierwszej osoby (2010-2030) przekonuje go, że to był on, i po 40 latach przywrócono go do życia. Zakładając, że zmieniamy się znacząco z tygodnia na tydzień, zachowując poczucie tego samego "ja", czy to w zasadzie nie będzie ta sama osoba?

Innymi słowy: czy jeżeli będę szczegółowo dokumentować swoje życie, a do tego zapiszę życzenie, by w dalekiej przyszłości, dekady/wieki po mojej śmierci, powołać do życia mojego klona (z próbki DNA), a następnie skutecznie wkręcić go, kiedy osiągnie wiek mojej długości życia, że jest tak naprawdę mną wzbudzonym do życia po przerwie, to czy nie zagwarantuję sobie w ten sposób czegoś w stylu przywrócenia do życia doczesnego? Czy w takim wypadku śmierć nie będzie dla mnie tylko ułamkiem sekundy, po którym od razu obudzę się w fizycznym świecie dekady/wieki później?
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Hipotetyczna sytuacja:

Ktoś rodzi się w 2010...

źródło: virtual-immortality-ai

Pobierz
W globalnej wiosce #kapitalizm #antykapitalizm gdzie zysk i chciwość jest sensem życia - nie ma żadnego powodu żeby trzymać roboli przy życiu gdyż marnują zasoby ziemii.

Jeśli już dzisiaj milioner żeby zaoszczędzić 1gr zamówi produkt u hindusa (bo pinionszki najważniejsze)

To po wejściu w pełną automatykę przemysl4.0 nie ma żadnego uzasadnionego powodu dla którego byłby sens marnować zasoby planety dla miliardów niepotrzebnych roboli.

#
kamil-tumuletz - W globalnej wiosce #kapitalizm #antykapitalizm gdzie zysk i chciwość...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
nie ma żadnego powodu żeby trzymać roboli


@kamil-tumuletz: Uważam, że jest dokładnie odwrotnie, niż piszesz. Człowiek chciwy i żądny władzy szuka ludzi, którymi mógłby przewodzić i którzy będą na niego pracowali. Po co miliarderowi pusta łąka, spokojna plaża, cichy las, sielankowa wieś czy zaciszne, spokojne miasto? On chce mieć piętro w apartamentowcu koło Central Parku i dom w Malibu, a do tego fabryki, magazyny i tysiące pracowników.

nie ma żadnego
  • Odpowiedz
@kamil-tumuletz: To prawda, automatyzacja, AI, kapitał. Większość ludzi za kilka dekad przestanie być potrzebnych. Optymalna ilość to 1 może 2 mld. Elity znajdą sposób, by ten pomysł wprowadzić w życie, nie teraz, nie za rok. Ale kiedyś przyjdzie na to pora.
  • Odpowiedz
W przyszłym roku Warszawa minimum 25k z metra, przebijamy szczyt i lecimy w kolejnych latach na 50k. Mieszkania będą tak drogie, że stać będzie na nie wyłącznie wybrane grupy zawodowe. A nawet wśród nich tylko wybranych, np. ordynatora neurochirurgii.

Wszyscy co brali po 3 unity od dewelopera byle gdzie będą bardzo zamożni, bo będzie wynajmowane za minimum 5k za 35 metrów kolorowym migrantom, którzy będą płacili grzecznie, w całości i w terminie, a po zakończeniu najmu oddadzą lokal w nawet lepszym stanie niż gdy odbierali klucze.

Kurnikowcy będą leżeli na plażach w Mali i popijali bananowego drinka.

Liczba
  • 25
zapomniałeś też o masowym przymusowym wyburzaniu wielkiej płyty i ogólnie każdego budynku starszego niż 20 lat


@kdgc: Moim zdaniem starszego niż 5 lat. Przyjdą wymogi unijne gdzie trzeba będzie na dachu każdej kamienicy stawiać wiatrak, a na co 10 budynku wieżę Tesli. To zrobi swoje.
  • Odpowiedz
Mars.
Jak Amerykanie wygrają wyścig na Marsa i będą technicznie w stanie go skolonizować, to stworzą tam Nowy, Lepszy Świat, wyłącznie dla swoich najlepszych, najinteligentniejszych, najmądrzejszych i z najlepszymi genami obywateli. My tu zostaniemy i prawdopodobnie życie na Ziemi się skończy, a tam zacznie rozwijać się nowy, lepszy gatunek człowieka. Trochę jak Ameryka w XV wieku jak ją kolonizowali, z tą różnicą, że teraz jesteśmy o 500 lat mądrzejsi.
Tak to sobie
zloty_wkret - Mars. 
Jak Amerykanie wygrają wyścig na Marsa i będą technicznie w stan...

źródło: 27508_PIA25912-web

Pobierz
  • 1
my może nie dożyjemy, ale głęboko wierzę, że następne nasze pokolenia tego dożyją, więc scenariusz w najbliższych stuleciach moim zdaniem prawdopodobny.
  • Odpowiedz
@zloty_wkret: w sensie, że warunki do życia będą lepsze na planecie, która praktycznie nie posiada atmosfery, nie wiadomo czy będzie możliwa wegetacja roślin z racji oddalenia od słońca czy też nie posiada ochronnego pola magnetycznego? Można wspomnieć też o pyle i burzach piaskowych które na całe tygodnie odcinają od światła słonecznego. Oczywiście że życie na ziemi może się skończyć, niemniej jednak mamy za sobą 5 wielkich wymierań a życie nadal
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ej no, wpis sie przeciez nadaje, troche smieszkow nie zaszkodzi :)

"Dziecko jest otwarte na świat jaki otrzyma, i zdolne do jego zmiany dużo bardziej niż my :) "
Uwielbiam natalistow z rana do kawy.

A
@mirko_anonim: Zmieniać świat to ma szansę dziecko, które się urodzi w takiej rodzinie jak Musk, Soros, Buffet czy Zuckerberg, cała reszta proli pracuje na ten 1%, który posiada większość zasobów.
  • Odpowiedz
"Polki mistrzyniami Unii Europejskiej w bezdzietności", a może nie ma co obwiniać żadnej ze stron, tylko pogodzić się z kierunkiem zmian?
Źródła na końcu!

"The Lancet" 4 lata temu prognozował, że w 2100 r. Polaków będzie 15 milionów. Więc nie jest to jakimś zaskoczeniem, że coraz mniej dzieci się rodzi.

Co najciekawsze, już bardzo dawno temu Dennis Meadows (amerykański ekonomista, profesor MIT, członek Klubu Rzymskiego) mówił:
  • Odpowiedz
@Piho zależy od uczelni, musisz sprawdzić na regulaminie. Jak ktoś pracuje w zawodzie to to akceptują jako praktyki. Do samych praktyk musisz spełnić też szereg wymogów (np. dziennik praktyk, opinia z firmy gdzie były praktyki, itp)
  • Odpowiedz
Ciekawe czy w przyszłości będziemy zmuszeni do posiadania karty/czegoś w telefonie, żeby jechać komunikacją miejską, a na kamerach będzie wychwytywanie twarzy. Jeśli nie kupimy biletu to rozpozna nas i będziemy musieli zapłacić mandat.

_______
Przyjechałam do Warszawy i dużo tu różnych komunikatów w stylu "uwaga, wysiadanie na jezdnie".
Zamiast takich uwag mogliby mówić coś w stylu "Jadąc warszawską komunikacją miejską, akceptujesz warunki przejazdu. Kup bilet by jechać legalnie. Nasi pracownicy mogą zweryfikować
Jakie macie poglądy na przyszłość ludzkości? 300 tys lat temu wyewoluował homo sapiens, 65mln lat temu zniknęły dinozaury. Pod kątem geologicznym to tyle co nic. W ciągu 2 tysięcy lat ludzkość zrobiła postęp niewyobrażalny, a ciągu ostatnich 100 lat tem postęp robi chyba jeszcze większe wrażenie. Podobno w ciągu miliona lat wymierały 2 gatunki, a w ciągu ostatnich 700(?) lat wyginęło tych gatunków ok. 80. Myślicie że żyjemy obecnie w fazie całkowitego
  • Odpowiedz