https://www.runnersworld.com/news/a42417298/missing-runners-madeira/

Nie wiem czy pamiętacie jeszcze sprawę polskiego biegacza, który zaginął na Maderze (Michał Kozek). No więc w grudniu 2022 zaginął w tej samej okolicy (Calheta) kolejny (czwarty) mężczyzna. Zupełnie bez śladu - nie znaleziono ani ciała, ani jakichkolwiek przedmiotów osobistych.

Poczytałem trochę komentarzy na Reddicie i sprawa jest o tyle dziwna, że o ile zawsze na Maderze zdarzało się sporo wypadków związanych z nieprzygotowanymi turystami, to zawsze prędzej czy później znajdowano
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach