Wpis z mikrobloga

Herbaty Lipton są najlepsze. I czarna i zielona. Smakowe czy bez. Testowałam wszystkie droższe marki.
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sameowoce: lipton yellow label to najgorsza herbata w historii ludzkości. Już jakieś minutki dla proletariatu smakują kilka razy lepiej.
Lipton dla herbaty jest tym czym carlo rossi dla wina
  • Odpowiedz
@thorgoth: @coswtendesen Lipton bazuje na sentymencie do marki. >20 lat temu, kiedy w marketach nie było zbyt dużego wyboru herbat, Lipton był jedną z lepszych. Później jakość zaczęła spadać i od około 10 lat jest niepijalny. Wg mnie odczuwalnie lepsze są nawet marki własne marketów, jak np. Lord Nelson.
  • Odpowiedz
  • 0
@thorgoth: bo herbata musi mieć smak i aromat, minutka saga, dilmahy i inne english breakfasty, hinduskie cuda na kiju są napojem pokroju rozwodnionej kawy.
Lipton nie da ci bólu serca, brzucha ani głowy, nie pofarbuję zębów na żółto. Jest najlepszy.
  • Odpowiedz